śmierć kwiatka
Kwiat skromnie schylił głowę.
Ktoś go dziś wstawił do flakonu.
Urokiem swym zachwyca.
Woń w pokoju rozsyca.
Spójrz jaki delikatny.
Jakie ma kolorowe płatki.
Naciesz oko .
Niedługo umrze
pozostanie tylko szary patyk.
Taki to los nawet
najpiękniejszych kwiatów.
autor
sarenk@
Dodano: 2006-06-17 21:07:04
Ten wiersz przeczytano 601 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.