Śmierć w Pałacu Blanka
pamięci poety Krzysztofa Kamila Baczyńskiego
Śni się nieraz komuś miłość
Przebiega wolno i spokojnie.
Przyśnić się może również łąka.
A mnie się śni śmierć na wojnie, w
powstaniu.
W Pałacu Blanka...
Jeden strzał, zniknęło życie
Pierzchło- jak rozbita szklanka.
I jak ta szklanka właśnie- kruche jest
życie.
Za majem mija maj.
Wspomnijmy czasem Baczyńskiego.
On oddał życie za nasz kraj...
Komentarze (6)
to jak zeskoczyć z wieży śmierć otwiera nowe życie
czasem to czujemy ale tutaj mamy do zdobycia
doświadczenia...
Ładnie.
Warto wspomnieć,szkoda,że tak wcześnie odszedł,a jest
on chyba najczęściej czytanym poetą z pokolenia
Kolumbów...
Cześć jego pamięci!
Pozdrawiam serdecznie :)
w 4 wersie od dołu opuściłabym wyraz życie, gdyż
powtarza się, a to nie ma sensu.
Piękny, patriotyczny wiersz.
Dobrze, że pamiętamy i wspominamy. Uwielbiam poezję
K.K. Baczyńskiego.
"Więc naprzód, niech broń rozdziera, niech kula szyje
jak nić, trzeba nam teraz umierać,
by Polska umiała znów żyć."
K.K. Baczyński.
Pozdrawiam serdecznie.
jego wiersze zapadają w pamięć
szkoda ,że odszedł tak młodo
pozdrawiam:)Miłego:)