Śmierć przyjaciela
Leżałem na ziemi
myślałem
że to koniec
że to śmierć
Ale leżał przede mną
przyjaciel
z przebitym sercem
Przytuliłem go
ten ostatni raz
Pamiętam jego oczy
Głęboką jaskinię, w której
mogłem się schronić
Pamiętam ramiona - silne i pomocne
nigdy nie bały się wysiłku
I na chwilę tylko
została ostatnia rzecz
którą miał
ciepło...
Przyjacielu
Jesteś taki ciepły
Dobranoc
Komentarze (3)
Poruszająca historia,pozdrawiam
wstrząsające?o tak poruszające...ciężko czasem znaleźć
odpowiednie słowa...właściwe te na miejscu... ten
wiersz ma głębię... pełen piękna, prawdy... oby utulił
smutek...choć trochę...
Piękna wstrząsająca prawda z wiersza płynie śmierć
przyjaciela to utrata ciepła skarbu przyjaźni.Bardzo
dobry wiersz o istocie tej więzi