....ŚMIERĆ taty ...
...ktoś odszedł do wieczności....a mógł tulić dzieci do snu........zmarnowana miłość .....!? ...
Jesteś
spokojny jak nigdy
oczy ściśnięte mrozem
twojego świata
ten
kielich
jeden za dużo
pusty kufel obok leży
wśród resztek zakupów
garstka gapiów
ktoś płacze
to
dziecko
szarpie za rękaw
zimno jest,obudź się tato
niemy tłum milczy
dramat ulicy
trwa
ty
jesteś
kamieniem świata
wyrzuconym śmieciem
wczoraj zatrudniony
bezrobotnym
na chwilę
życia
dzisiaj
w objęciach ciepła
zapadasz w sen wieczny
znikasz w drewniane objęcia
z prochu powstałeś
prochem jesteś
ktoś płacze
łez nie starczy by pożegnać zapomnieć
Komentarze (11)
Wiersz porusza...
dramatyczny, bardzo poruszający obraz
Głębokie,poruszające refleksje.W obliczu śmierci tylko
natchnione słowa Salomona
krzepią:"Lepsze jest imię niż wyborny ole-jek,a dzień
śmierci niż dzień narodzin.
Lepiej iśc do domu żałoby,niż iśc do domu
biesiadnego,gdyż taki jest kres wszystkich
ludzi,a żyjący powinien wziąc to sobie do
serca."
Bardzo ladny,uczuciowy wiersz.Dziecku zawsze bedzie
brakowalo taty...
...śmierć ..oczami dziecka......rysowany bólem
straty.... :->
Piękny wiersz, poruszył mnie do łez...pozdrawiam.
Piękny wiersz, bardzo smutny. Ból po stracie ojca jest
straszny.
bardzo piękny wiersz!!! wiersze tego typu poruszą
nawet najtwardsze serce... pisz więcej takich wierszy,
chętnie poczytam...
Smierć szarego, prostego człowieka, który nawet żyć
nie bardzo umiał, ale który- w oczach dziecka był
najwazniejszy: był całym swiatem. Obudź się,
świecie....
Piękny wiersz,smutny przepełniony żalem za
ojcem;najbliższą sercu osobe.Utopił go alkohol i
przygniotło bezrobocie.Taki jest właśnie ludzki
los.pięknie.
Czytając ten wiersz ściska się serce...Bardzo smutny i
ładny oczywiście.