śmierć ziemi
cóż po nas pozostanie...
betonowa pustynia,
ziejące śmiercią kratery,
czy też kalekie stworzenia.
może piece, z których dymem
uleciały dusze,
albo garść popiołu po tych
którzy się spalili.
a może w klęski tej ogromie
zachowa się jakowyś kwiat
i będzie dumnie kwitł
w pożodze,
aż przyjdzie w końcu
i jego czas...
autor
pejot
Dodano: 2008-06-10 21:22:11
Ten wiersz przeczytano 720 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Na ogół zostają dzieci,jako żywe wspomnienie
może pozostanie po nas taki kwiat...