Śmierć i znów ból
Czuję dotyk noża w plecach
Czuję smak krwi mej
Cisza chłucha mnie przytłacza
Chłodny głos słysze wciąż
Zimno mi, ból i strach
Ciemno, wilgoć się dostaję
Czuję, nie ma drogi stąd
Łzy powoli suną dalej
Wciąż ten dotyk, wciąż ten smak
Nie chcę czuć, nie chcę żyć
Nadal sama i jedyna
W pudełku mrocznym zamknięta
Bo kto spojrzy w dół
W ziemię
W czarną skrzynię
Znów ta krew, znów te łzy
Czy ktoś zauważy, że duszę się?
Już jest lepiej, nie ma krwi, nie ma łez
Lecz wciąż ciemno...
Teraz wiem, koniec ze mna
Koniec strachu, koniec śmierci
Nic to nie dało, bo samotna z diabłem
Wykorzystywana w świecie złym
Nie różni się, czy żywa czy martwa
Nikogo nie mam a w ciąż czuję
Czuję tylko ból.
...To tylko nędzne życie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.