O Śmierci !
O Śmierci !
Szlachetne spoiwo
Łączące nas z Nieznanym,
Patrząc na omdlewającą Matkę,
Wszyscy umieramy !
Jesteśmy prochem,
Małą cząsteczką całości,
W przypływie radości,
Zapominamy o naszej niedoskonałości
Tyś potęzną siłą
Łączącą naszych przodków
Bez żadnych wyjątków !
Przyjdź !
Nakarm nas swoją Nicością !
Bezkresna Nieznajomo
Do Ciebie się zwracam-
Do naszego nieuchwytnego końca
Przyjdź i zbierz swe plony
Na które człowiek pracował
W pocie czoła
By wkrótce usługiwać
Tobie- Wolności !
Komentarze (1)
Wydawało mi się,że widziałem różne jej twarze.Teraz
widzę,że jest całkiem przeźroczysta.