śmierci twarz...?
Niczego tak nie boisz się
jak śmierci i jej oddechu,
mroźnego,co serce zamraża
Nikogo tak bardzo nie chcesz
spotkać jak ją-Czarną wdowę
lub jego-ponurego żniwiarza...
Czy ktokolwiek z nas wie,
jak wygląda śmierć?
Czy jest to dostojna kobieta
lubująca flirt z życiem,
lecz gdy posunie się ono za daleko
chce ona zemsty i zniszczenia Życia ?
A może ponury mężczyzna z kosą
z lubością wygrywajacy walki z Życiem?
Może jakiś potwór, a może zjawa?
Nikt doprawdy tego nie wie...
nikt spośród żywych...
Lecz każdy z nas ma taki moment
kiedy zaglądająca do niego Śmierć
może chełpić się swoją wygraną...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.