Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

smocze drzewo

to banalne jak szybko
wsiąkam w wulkaniczne skały
ostre jak żyletki stosy pumeksu
pod Teide

miejscowi śpiewają:
jesteśmy potomkami Atlantów
nacinamy pnie smoczych drzew
by leczyć się ich krwią

na spacerze zdejmuję z kamieni
szum oceanu nasiona piasek
ślady spojrzeń brązowych oczu
i śmiech

autor

zapomin

Dodano: 2009-12-28 23:33:04
Ten wiersz przeczytano 660 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Wolny Klimat Rozmarzony Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »