Smoki Teraźniejczości
fanatykom techniki
Naturę próbując przechytrzyć
zbieram żyjące jej wzory,
budując przeróżne maszyny
tworzę pomocne nam stwory.
Na czystą kartkę papieru
nanosząc konstrukcji znaki
wodze puszczam fantazji
widząc, zwidy , mayaki
By je do życia pobudzić
montuję w nie serca –motory
by oddech mialy solidny
podłanczam im kompresory
Hydrolem ich płynem ruchu
napełniam ich węże-żyły,
by pomp pchane potęgą
jak smoki do walki ożyły.
Z filtrów tworzę im nerki
niechaj, zły olej filtrują,
z kabli plotę sieć mózgu
które potworem sterują,
Jeżeli ktoś z was zapyta
czy dobrym ja konstruktorem,
odpowiem prosto i zwięźle
nie, lecz -obserwatorem
Bo wszystko już wymyślone
natura ma mądrość w sobie
jak patrzeć umiesz uważnie
dobry ci pomysł podpowie.
Dziś już nas hukiem nie straszą
z wściekłością sypiąc iskrami,
przez ludzką ujarzmione rękę
nazywają się---Computerami
GC
Komentarze (4)
Dla mnie wiersz napędzany jest silnikiem wirtualnym z
podzespołami,brawo,gratuluje pomysłu
"Smoki Terazniejszosci " opanowaly
wszechswiat, "komputer jest przy nich
malym motylem"- ktory ulatwia
komunikacje.Dzieki, ze o tym przypomniales.
I kto by pomyślał, że o technice można w przyjemny
sposób pisać wierszem...Lecz dodajac po krótce
jeszcze, cóż my Bejowicze zrobilibyśmy bez komputerów
i internetu? Nasz wiersze leżały by teraz w
szufladzie, pod kanapą lub za łózkiem...a tak, każdy
spragniony poezji, każdy lubiący tworzyć robi "klik" i
jego wiersze podziwia cały świat...tak jak ja dziś
Twój:)
Fajny pomysł i dobrze napisany:) oj czasem żałuje ze
sa te kompy no ale bez nich to juz bezradni jestesmy:)