Smutek
Deszcz za oknem wiatrem dzwoni
Ptaki skryły się wśród drzew
Marzec zimę chce wygonić
Ale ona jeszcze jest.
Nie potrafię nawet marzyć
I nie umiem patrzeć w niebo
Czy się musi coś tu zdarzyć
Żeby wszystko smutne przeszło.
Nie ma słowa nie ma myśli
Ani rąk z dotykiem twoim
Nawet nic mi się nie przyśni
Nie zagości w sercu moim.
Czuję pustą czarną dziurę
Którą nie da się zasypać
Ani zapchać mocnym bólem
Już nie warto nawet gdybać.
Iwona Derkowska 2011.03.19.
Komentarze (5)
ładnie napisane, dobrze się czyta (myślę, że powinno
być "Której nie da się zasypać") pozdrawiam :-)
A ja zimę lubię; ładnie i rytmicznie napisany wiersz.
smutno i ślicznie ...pozdrawiam ....
Samotność to "czarna dziura" która przesłania
nadzieję. Wiosna może ten mrok rozświetlić. Cieplutko
pozdrawiam.
Iwonko, slicznie :) Pogdybaj sobie...wyslucham ;)