Smutek
Marmurowa twarz smutkiem nawilżona
Zwykła blada twarz, a jakże spragniona
Twarde oczy spojrzeń, utkane powieki
Widzisz głębie tam czekając uciechy
Drżący głos oddali słychać bardzo blisko
Temu co zaprzeczasz żarzące ognisko
Stoisz smutnym krokiem, pomnik bardziej
wesół
Ty jednak cierpisz, nie widać tu kresu
Serce obolałe cicho, lekko tyka
Serce zakochane miłości muzyka
Ręce wybielałe nie czują dotyku
Czułeś kiedyś radość z najmniejszego
krzyku
Jedna droga twoja długa i krzyżowa
Żalu pełna dusza smukłą i cierniowa
Byłeś dobry ale osądzony w piekle
Teraz tylko syczysz ze smutku bo cieplej
....
Komentarze (2)
Bardzo mi się podoba, naładowany wręcz smutkiem .
Głos.
Teraz tylko syczysz ze smutku bo cieplej ....- super
pokazane, podoba mi sie wiersz