Smutek
zmywa makijaż miłości łzami
spływają one wyżłobionym korytarzem
po kamiennym wyrazie twarzy
tworząc rozlewisko na poduszce
porośnięte rozpaczą
dusza klęczy na kolanach
odziana w czarną sukienkę nocy
niczym wdowa w żałobie
po obumarłej miłości
autor
zamyślona...
Dodano: 2008-07-03 07:40:35
Ten wiersz przeczytano 633 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
smutkiem przepelniony twoj wiersz wspaniale metafory i
lekkie piorko
Obumarła miłość... bywa najgorszą... i tą najgorętszą.
W wierszu jest pełno smutku i goryczy. Wiersz skłania
do refleksji. Każdy wers dokładnie dopracowany.
Śliczne metafory.
Forma wiersza dobra.
Tyle smutku i beznadziei... to prawie fizycznie boli
Smutno i mnie się zrobiło na sercu... wiersz
ładny, szczery i prosto od serca pisany.
Piękny wiersz, niezwykłe metafory... i klimat jakże
znajomy. Tyle smutku, że aż przeraża.
Smutek po umarłej miłości - bardzo wymowny wiersz za
sprawą pięknych dopasowanych metafor i wprawnego
piora.
Pięknie wytworzony klimat smutku, który z każdy wersem
potęguje się...