Smutek
Smutek zżera mnie od środka i żal rozłąki ciągle mnie trapi, już nie umiem swobodnie oddychać, łza za łzą wciąż mnie dławi. Rozpadam się na cząstki, cały świat pęka jak bańka bo mój świat to On, który daje mi tlen, gdy jego mi braknie nie umiem żyć...
autor
Ewuska22ewa
Dodano: 2016-04-17 23:18:49
Ten wiersz przeczytano 695 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
bez miłości życie traci na moralnej wartości
smutny wiersz ale ładnie napisany
ciepło pozdrawiam
Ech ta młodzieńcza miłość ... :-)
Ładnie...może Ewuśka zapisz go wersami. Nie jestem
specjalistką, ale wydaje mi się że będzie
czytelniejszy.
Pozdrawiam:)
Bo miłość taka jest, bez niej, jak bez tlenu, z nią
też czasami kiepsko...pozdrawiam serdecznie
wszystko będzie dobrze
Dobranoc:)