smutek – Nie dziękuję,
charakter to stan umysłu kutego stalą
i nieśmiertelność wygrawerowana w piekle
wysiłek –trud dni
i nie by narzekać
lecz po to by tym oddychać,
jeden przyjaciel
więcej to jedynie iluzja
drugiemu czasu nie starczy
a w odwiedzinach
nie chcę spoglądać w otchłań wypalonych
zniczy,
smutek – Nie dziękuję,
wciąż całego nieba nie przeczytałem,
łzy – wystarczy mi deszcz
rozczarowanie – urok wielkich
planów
a ja się nie poddam
krew mam inną
gęste płomienie uskrzydlonego dziecka
zagubiony anioł
co czesze włosy wiatrem
i kradnie dla siebie
wszystkie uczucia, których mu zabroniono
kolejny tysiąc polegnie
epoka zaśnie niespełnieniem
nowi bogowie
powtórzą błędy starych gdy Ci umrą,
a mi się uda
wiara we mnie to za mało
Ja to wiara,
Komentarze (2)
Prawidłowe podejście, choć nie zawsze na jego obecność
mamy wpływ.. M.
Masz racje CZLOWIEK panem stworzenia,,,a rzadza nami
serce
i mozg.
Bardzo dobry refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam cieplutko z daleka.