Smutki...
Wylewać z siebie miliony
pełności smutków,
co dzień dany mi dany,
przykrości moja,
uleć z promieniem nicości
bo zgubię się w subtelnym myśleniu
w czasie jasności pięknej,
i zanurzę się,
ogromem przebłysków jasnych,
moja przykrości...
uleć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.