Smutki i radości
... jest taka radość,co stawia pomnik smutkowi... to przebaczenie...
...wystarczy jeden krok zrobiony w
niewłaściwym kierunku, aby
wejść na ścieżkę smutku...trzeba
kilometry pokonać i
wiele granic przekroczyć,aby odnalezć
zagubioną radość życia...
Bywa, że smutki i radość w sercu tańczą,
a żale z goryczą wspólnie cicho walczą,
rozum pokornie przyjmuje ciche sygnały,
i wie, wir takich zdarzeń zawsze to
niemały,
szuka ci rozwiązań w skrytości
zwątpienia,
jaką drogę obrać, nie trącając sumienia.
Gdzie poszukać i rady i skromnego
wsparcia,
w chwilach porażki, duchowego rozdarcia?
Może dziś tak zwyczajnie, bez całej zadumy,
bez rozpomiętywania i tej wielkiej dumy,
podać dłoń wybaczenia dla ogólnej zgody,
puścić w niepamięci wszystkie żale,
chłody,
zatrzeć w zakamarkach, co się wydarzyło,
odzyskać spokój czekany, jak dawniej
było,
mieć przyjaciół, tak z prawdą i
zrozumieniem,
poszanowaniem każdego i wybaczeniem.
Łatwo dzisiaj mówić, trudniej tego dokonać,
jak zburzony ład zachować, kogo
przekonać,
w którą stronę spoglądać, co komu szepnąć,
by urazy z życia ręką zgody strzepnąć,
i dzień jutrzejszy znów z nadzieją przeżyć,
pozbawiony łez. Jaką miarą złości
mierzyć?
Ach losie! Codziennego, ludzkiego
żywota,
otwórz nam dla spokoju szeroko łez
wrota,
usuń z serc cierpiących kolce zadziorności,
otocz rozum płomieniem ciepła i
mądrości,
tak, byśmy uśmiechnięci znowu razem
żyli,
otoczeni szacunkiem, zgodną więź
stworzyli!
...nie powinniśmy uzależniać naszych radości i smutków od innych ... musimy sami troszczyć się o własne szczęście...
Komentarze (16)
Ostatnia zwrotka jest wspaniałym apelem so wszystkich
ludzi
samo życie Halinko
refleksja i prawdy życia
pozdrawiam
Wiele życiowej mądrości w Twoim wierszu:)
Wciągający życiowy temat.
Ładna refleksja.
Pozdrawiam:)
Życie pięknie opisane ,smutek radość w jednej
parze...dobry wiersz, ciekawy i bardzo mądry
Pozdarwiam
smutek może być przyjacielem ale gdy przestanie walka
o poranek trwa długo
Chyba już widziałaś ..hi hi ..
Zobacz to Ci_szy .. lecz nie zmieniaj zdania o mnie
nie mam szarego mydła ..
Bardzo ładny wiersz Halinko. Tyle piszesz o dobroci o
miłości o zgodzie. Masz dobre serduszko. Pozdrawiam
noworocznie.
Tylko zgoda, szacunek i wtedy świat stoi otworem.
Bardzo ładny refleksyjny wiersz☺
I dlatego Ciebie kocham .. a mąż niech się cieszy i
będzie szczęśliwy .. że posiada Ciebie w sercu a Ty
jego .. miłość budujesz każdego dnia tak mawiała
moja wspaniała mama a wtedy nigdy nie jest monotonna i
nudna .. pamiętaj kochać znaczy po prostu być
szczęśliwy..z każdą godzina i sekundą dnia .. i kochaj
się byś potem z góry nie musiała patrzeć jak inni się
kochają .. a ty coś zaniedbałaś i mąż niech się nie
leni tylko miłość do ceni ona jest bezcenna . tak jak
Ty ..( Kochanie ) :))
...no, no Waldi, jesteśmy na fali u Imć Pana T.
Serdeczne dzięki, wiersz sercem pisany, krytyk się nie
boi...może tylko wpływać na lepszą jakość...pozdrawiam
komentatorów.., cóż, takie to życie...raz pod
wozem...raz na wozie...byle do przodu iść!
Pięknie ..prawdziwie .. przebaczenie jest nieodłącznym
elementem naszego życia ..a właściwie .. powinniśmy
tak żyć .. by nie trzeba było wybaczać ..z uśmiechem
na ustach z radością w sercu i bez nienawiści i
zawiści .. a tak mało potrzeba by być szczęśliwym ..
Nie zrażaj się mymi słowami, ale ja prosty człek
przecież. Trzymam się jednak słów naszego proboszcza
Czarnosułtańskiego (nazwisko pasuje do jego sułtany).
Ksiądz zawsze powtarza. Chcesz synu pójść po śmierci
do nieba?
To prawdomównym wobec bliźniego być trzeba. Święte
słowa.