Smutna historia
O pięknej miłości
trudno usłyszeć dziś
zapachu czułości
nie czuć od wielu dni
Smutny początek
pewnej historii ich
przy zgaszonym niebie
miłość straciła sens
Wracali do domu
po zabawie
która skończyła się
wtuleni w siebie
przechodzili przez most
który nie kończył się
Strasznie pijani
nie wiedzieli
czy to jawa
czy sen
Ukochana
podeszła do barierki
i złapała większy wdech
nie słuchała go
gdy mówił
PROSZĘ ZEJDŹ
Skoczyła z mostu
a serce jego
przez chwile
przestało bić
Podbiegł do barierki
lecz usłyszał
tylko krzyk
stracił dziewczynę
w kilka chwil
cóż miał zrobić
skoczył też
bo nie mógł
bez niej żyć
Jednak gdy spadał
zobaczył ją
na brzegu stała
i krzyczała
JESTEM TU
po chwili
jedno z ich serc
przestało bić
Wróciła do domu
pełna łez
uczucia już nie było
a cała reszta
straciła sens
Wróciła w to miejsce
by zrobić to
co on
zrobił dla niej
Teraz nie wiadomo
gdzie są
i czy się odnajdą
ale wierzmy w to
by ich śmierć
nie poszła na marne
Komentarze (1)
Fabiano ,wiersz mnie zasmucił ,ale nie zanudził! Mam
taka nadzieję ,że sa razem, w siebie wtuleni ,moze
trochę zamysleni,dumają skrycie jakie było by na ziemi
ich życie.