Smutna jesień
Liście z drzew już ścięły jesienne
szarugi,
Słońce anemiczne ciemne kryją chmury,
Z nieba prawie, co dnia wypływają
strugi,
Przez nie świat się staje taki
szaro-bury.
Tylko wierzby jeszcze zachowują liście,
W uporze przed zimą dąb im dorównuje,
Klon, który niedawno mienił się
złociście,
Teraz złote runo na ziemi lokuje.
Ptaki odleciały już do ciepłych krajów,
Niebo swoim kluczem zamknęły żurawie,
Ich powrotu trzeba oczekiwać w maju,
Kiedy w stawie pierwsze zakumkają żaby.
Zima już niedługo świat przywdzieje w
futro,
Grypa będzie nadal budzić w nas
niepokój,
Nawet bez szczepionki nie straszne nam
jutro,
Jeśli tylko wszyscy zachowamy spokój.
Dzieciaki spragnione są łagodnej zimy,
Sanki, narty, łyżwy w gotowości stoją,
Tylko jesień smutkiem maluje ich miny,
Nowych wyzwań zimy one się nie boją.
Dziękuję Grand, tak jest lepiej.
Komentarze (15)
Jesień piękno i nadzieja....kocham
jesień...pozdrawiam..
hmm...malowniczo ,ładnie +parę aktualnych refleksji
tworzą ciekawy ,płynny w czytaniu wiersz
bardzo fajny wiersz , dobrze poprowadzony...ładna ta
twoja jesień to wierzby takie polskie ...a z tą grypą
trzeba uważać, ale z rozsądkiem...pozdrawiam
serdecznie
Może nie złota, ale też bardzo polskaTwoja jesień, z
grypką na czasie. Dla poprawienia nastroju dorzucę, że
przyleciały już sikorki. W listopadzie właśnie ich
brzuszki migają złoto.
Jesiennie u Ciebie ale i z nadzieja. Pozdrawiam.
Kochani beiowicze dla mnie komentarz się bardziej
liczy, choć za głosy dzięki wnoszę.
Jesiennie nastrojowo pozdrawiam :)
Jak zwykle ze znajomością tematu i warsztatu.Brawo.
,,pierwsze żaby w stawie''-przestaw a będzie jeszcze
lepiej mimo iż jest super.Dzięki twemu opisowi to mój
katar sie zawstydził kończąc swe boje z moim
organizmem.Też czekam na zimę by wymroziła wszystkie
zarazy świata tego.Cześć.
Bardzo ładnie opisałeś jesień i tęsknotę za śnieżną
zimą...pozdrawiam :)
smutek, tęsknota i obawa...piękny obrazek ale jakże
smutny...
ależ ładnie opisałeś barwę jesieni, wśród płaczu nieba
i smutku cieni... zima bielą nas zaskoczy- ona powoli
do nas kroczy....a mnie się marzy lato, wiosna- wtedy
to mina jest radosna...ładnie u Ciebie...pozdarwiam...
Ciekawy nastrojowy wiersz... Brawo!+<
Doskonały opis aury jesiennej, nieźle
zrymowany.Wnikliwa obserwacja nie tylko przyrody lecz
również nieźle uchwycony
nastrój nostalgii.Nawet leciutki nastrój niepokoju
uchwyciłeś (grypa). Jestem pod wrażeniem.Szczerze
gratuluję opisu.
Serdecznie Cie pozdrawiam.
Jak zawsze świetny rytm i rymy (w 7 wersie popraw na
"mienił" ) :)