Smutna Księżniczka
Spotkałem ją w snach
Księżniczkę w smutku pogrążoną
Na drodze do dna stała
i w otchłań nieskończoną wpatrzona
wiersze przędła zapłakane.
I cóż moja Pani?
Czemu smutek w Twych oczach gości?
I serce niczym łańcuchem żelaznym
do żeber przytwierdzone
by z miłości nie mogło
szybciej bić.
Lecz Ty nie masz serca
I drwią dookoła z łez Twoich.
Czy może okrucieństwo być większe?
Gdy w szczęściu zatopieni
Serca i dusze swe postradali?
Łzy.Tak kończy się sen.
Zimna i bez uśmiechu na ustach
do pocałunku i wierszy stworzonych.
Żegnaj smutna księżniczko,
Serce Twoje niczym układankę poskładam
I oddam je Tobie.
Gdyż bez serca swego
ucieka z nas duszy płomień.
Żegnaj smutna Pani.
Co serce ma w kawałkach.
Bo potukł je ktoś,
komu biada na wieczność!
Za gwałt na uczuciach.
Niechajże Anioł Śmierci do niego zapuka
i z Duszą jego skalaną
zatańczy otchłani taniec.
Dla AV...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.