SMUTNE ALE KONIECZNE
Nie będę od dzisiaj pisał już wierszy
serce wystygło choć były pragnienia
nie chcę się łudzić że miłość powróci
wracam w realia samotnej już doli
zajmę się pracą domem zielenią
trochę maluję więc tu znajdę spokój
pisanie wierszy zawsze mnie wzruszało
później tęsknota serce rozrywała
żegnam kochani z całego serca
może jeszcze kiedyś zajrzę na beja
poznałem tu kilka wspaniałych kobiet
i zwłaszcza im za wszystko dziękuję
kilka dni temu minęło 9 lat jak z Wami jestem - pa PROSZĘ NIE OCENIAĆ
Komentarze (19)
A ja proponuję byś jednak do nas wrócił Wojtku Wiesz
ze lubimy czytac Twoje wiersze
Pozdrawiam jeszcze raz serdecznie :)
Zatem - samych dobrych chwil i do szybkiego
zatęsknienia za wierszem - za bej/kobietą i w dodatku
pl.
Wojtku życzę szczęścia i zdrowia :-) Szkoda że
niechesz być z nami,będzie brakować twoich
romantycznych wierszy:-)
Wiersz był pisany w lutym a ja dopiero dzisiaj się
dowiedziałam, że napisałeś pożegnanie, szkoda
Zawsze było mi było Ciebie gościć u siebie i vice
versa
pozdrawiam Wojtku i dziękuję:)
Czas leci, dziewięć lat na portalu to sporo, ale
wiedząc, że bej ma klej, mój nos wyczuwa, że jeszcze
nieraz miły Wojtku do swoich czytelników powrócisz.
Do ulubionych miejsc chętnie powracamy. Serdecznie
pozdrawiam, życzę samych słonecznych dni.
...kto złapie bakcyla pisania, czasami odpoczywa, ale
do pisania wraca...
Mam nadzieję Wojtku, że odpoczniesz, nabierzesz
dystansu i wrócisz:)
oj, tam, oj, tam :-) proszę nie żegnaj się, odpocznij
i wracaj do nas :-)
Ja też miałam dwuletnią przerwę, ale ciągnie wilka do
lasu.Przemyśl swoją decyzję:)
Wojtku nie żartuj-przemyśl jeszcze swoją
decyzję.Pozdrawiam serdecznie.
A tam czekamy na nastepne 9 lat pozdrawiam
Wojtku nie odchodź, zawsze chętnie czytam Twoje
romantyczne, pełne ciepła i miłości wiersze, Irena[
ichna],,,pozdrawiam serdecznie
Ja płaczę i napiszę to co napisałam Adeli-
No, coś Ty po co zrywać
to co tak misternie utkane.
Lepiej tkać dalej
jak pająk swoją pajęczynę,
w którą my jak muchy będziemy wpadać,
i o Twoich pięknych wierszach opowiadać!
Nie mówię żegnam
ale do widzenia!!!!!
Pozdrawiam serdecznie:)
Szkoda, ale nie mówię żegnaj.
Ech Wojtku,
szkoda wielka byłaby gdybyś odszedł, masz tutaj swoich
czytelników, ja też do nich należę.
Mam nadzieję, że wszystko się poukłada po Twojej
myśli.
Serdeczności przesyłam.