Smutne rocznice
To dzis mija 35 lat od smierci mojego taty.A pamietam wszystko dokladnie jakby to wczoraj bylo.
Miales tato niespelna,
piecdziesiat lat.
Tak bardzo chciales zyc,
lecz ta choroba, bol
i cierpienie.
W majowy poranek
Twa ziemska pielgrzymka,
dobiegla konca.
Pozostala tesknota,
pustka, smutek,
zal a w sercu
wieczny slad.
autor
halinajaw1
Dodano: 2015-05-28 07:56:43
Ten wiersz przeczytano 2965 razy
Oddanych głosów: 55
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (63)
smutno, bardzo smutno...
Tak bywa
Bardzo smutne
Utożsamiam się z twoimi słowami - choć mój żył niecałe
dziesięć lat dłużej ale teść zmarł wcześniej - przykre
ale wspomnienia są i dobre i smutne - Pozdrawiam
tak to juz jest.
'on jest w Domu'
my w goscinie
co spotkało jego
i nas nie minie.
/ z wyrazami współczucia/
ps.
a ja wklleilem coś z wybrzeży USA
ale /makabrycznego/
c'est la vie
kazdy odchodzi.. musimy sie z tym pogodzic... i
nadejdzie czas że taki sam los spotka i nas
pozdrawiam
Halinko, takie wiersze nie potrzebują komentarza?
Piękny wiersz dla taty.
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech zostawiam:)
+++
Przykro mi...
Myślę, że ten ślad to miłość ...
+ Pozdrawiam(:-)}
Zawsze żal
Te ślady - jeśli dobre - najcenniejsze:)
Pozdrawiam!
Pomilczę. Pozdrawiam cieplutko.
Nie wiem co powiedzieć, bo to i tak będą tylko słowa
(za mało i za dużo) a serce dalej boli i pamięta.
Pozdrawiam serdecznie.
każdy ma swoje nenia do przemilczenia