Smutno mi
Smutno mi Panie
bo życie to męki
od świtu po zachód
same udręki.
Smutno mi Boże
już nie wiem czemu
doświadczam złego
zaradż proszę temu.
Smutno mi Panie
bo wciąż się lękam
to się podnoszę
to znowu klękam.
Smutno mi Panie
ran swych nie zliczę
swoim oprawcom
winy wykrzyczę.
Smutno mi Panie
gdy ufność zawodzi
ludzka obłuda
entuzjazm ochłodzi.
Połóż swe dłonie
na mojej skroni
niech moc Twoja Boże
od złego mnie chroni.
Komentarze (8)
Świetny, gratuluje talentu :)
Tylko Jemu całkowicie można zawierzyć.Dziękuję za
komentarze.Miłego popołudnia życzę.
Tak , módl sie a Pan spojrzy na Ciebie.
ładny wiersz.
Całkiem przystępny wiersz, wiara czyni cuda-:)
Pozdrawiam-:)
wszyscy męczą tego Pana
wszyscy by tylko brali
lecz pomyśl chwilę...
co myśmy Panu dali
Pozdrawiam serdecznie
Piękna modlitwa, taka osobista. Pozdrawiam:)
Piękna, niezwykle głęboka wiarą modlitwa! Rozumiem Cię
w każdym wersie... Szacunek! ;))
Hm...Odwoływanie się do Boga zalecam osobom o
głębokiej wierze. Sam osobiście wolę walkę, a nie
uległość i w konsekwencji smutek.
Jurek