Smutny dzień
Gdy dzień się budzi
Gdy ranek wstaje
Moje serce krwawi
Jest całe obolałe.
Widzę smutek w Twoich oczach
Żal Twoje serce trawi
Szczęście gdzieś się oddaliło
Już nic Cię nie bawi.
Jak żyć z taką raną
Jak spędzać kolejne godziny
Kiedy serce bardzo boli…
Należy zmyć swoje winy.
Jedynie szczęście daje radość
Chce się polecieć aż do nieba
Zabrać ze sobą ukochaną
I żyć miłością niezapomnianą.
Chcę byś rozkwitała na nowo
By miłość nasze serca otuliła
Szczęście nas nie opuszczało
Życie cudowne wiecznie trwało.
Komentarze (3)
" Miarą miłości jest miłość bez miary: Twój wiersz,
bardzo bogaty w szczere uczucia, śliczny. pozdrawiam.
Smutny dzień ........smutny wiersz .......a to
krwawiące serce ........ech.....na szczęście
zakończenie optymistyczne wiara i nadzieja na lepsze
jutro ..........bo naprawde zbyt smutno by było
mmm...Piękny wiersz...pragnienie szczęścia = miłości
to najważniejszy cel naszego życia i warto do niego
dąrzyć...Wszystkim Nam życzę powodzenia:)))