Smutny wiersz
Mam podły humor więc postanowiłem fragment mojej goryczy przelać na papier...no "elektroniczny papier".
Leżę na pościeli nasączonej strachem
Otwieram piaskowe zimne oczy
„Wstałem ja ,a wraz ze mną nowy
dzień”
Kiedy myję zęby widzę siebie w lustrze
To już tylko skorupa dziecka
Złuszczona, zniszczona i naciągnięta
Kiedy ubieram buty to znajduje słomę
Porozrzucana po kątach mojej głowy.
Wychodząc na parkiet codzienności
pogrążam się w objęciach chochoła
Komentarze (8)
cały ty plus
Podoba mi się szczerość oraz słowa którymi ubrałaś
wiersz. Mam nadzieję iż smutek szybko minie...
smutne , każden miewa gorsze dni , wiersz ma klimat...
pozdrawiam
faktycznie podly humor...smutny wiersz...jednak bardzo
interesujacy...podoba mi sie
W takim dołku można nieźle pisać .
dobrze przekazany nastroj w wierszu przemawia do
czytelnika :))poz. usmiechnij sie dobry wiersz
napisales:)
Rzeczywiście smutny, a może czas uwolnić się z objęć
chochoła, porzucić marazm i ujrzeć światełko nadziej.
+ pzdr.
Król tego świata , a słoma ma wychodzić Ci z butów.
Weź się w garść.