Smutny wiersz o laleczce
w dzieciństwie pięknej laleczce szyłam
sukienki
robiłam fryzury czesałam włosy
aż pewnego dnia ona straciła uśmiech
zbrzydła
płakała ze mną
przez ten czas ani nie dojrzałam ani nie
dorosłam
by spojrzeć jej w oczy
ciągle próbuję zapomnieć
tęsknię za beztroskimi latami
mnie też ktoś co rusz rzuca
w kąt
autor
biedronka1987
Dodano: 2018-08-05 10:04:44
Ten wiersz przeczytano 660 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Bardzo wymowny wiersz, okraszony smutkiem :)
smutno i bardzo wymownie...
pozdrawiam:-)
Smutne ale niestety tak się zdarza że ktoś traktuję
nas jak niepotrzebną zabawke.
bardzo smutny a zakończenie smutniejsze,gdy jak
niepotrzebną zabawkę rzuca się w kąt
miłego dnia:)
Pomysłowo o przemijaniu
na tle laleczki z dzieciństwa,
no cóż czasem też się czujemy tak jak one...
Smutny i bardzo życiowy wiersz, a przez to niezwykle
realistyczny.
Pozdrawiam, życząc miłej niedzieli:)
Smutny i wymowny wiersz;)pozdrawiam cieplutko;)
To smutne, gdy ktoś nas rzuca w kąt... Pozdrawiam
serdecznie +++
zmień charakter czas najwyższy byś ty rzuciła tasakiem
wiersz jak smuteczek :(
"mnie też ktoś co rusz rzuca
w kąt"- to naprawdę wymowne, niesamowicie smutne.
uśmiechaj się czesana, ubierana. Kapryśna laleczka
posmutniała, gdyż nie mogła powiedzieć jak ją to
cieszy:)