O smutnym życiu (fraszka)
Fraszke dedykuje mojemu koledze"Bizonowi"(pewnie nigdy tu nie zajrzysz,ale i tak będziesz czytał to na najbliższych swoich urodzinach)za to,ze jest takim "oszołomem"i dlatego,iż niewyobrażam sobie by taka myśl mogła mu zawitać do głowy
Dożył wnet starości
Całe życie szlochał
Nawet jego kości
Smutek pogruchotał
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.