Śniadanie
**wita nas letni poranek...oddalonych od siebie...kilometrami**
Wstaje dzień...otwieram oczy
...jesteś obok-śpisz
Cichutko wstaję...robię kawę
...wracam i siadam w fotelu
Patrzę na Ciebie...jak słodko śpisz
...rozbudzam Cię moim wzrokiem
Twoja ręka...powoli przesuwa się
...błądzi po posłaniu-szuka mnie
Otwierasz oczy...uśmiechasz się
...wsuwam się pod kołderkę-przytulam
mocno
Nie wstajemy dziś Kochanie
...będziemy się kochać-to będzie piękne
..........ŚNIADANIE..........
Chcę poczuć bliskość Twego ciała jeszcze raz...
Komentarze (1)
...śniadanie pychotka...mówią, że jak coś smakuje to
chce się tego częściej i więcej...