Śnieg
Przytul mnie proszę
za oknem śnieg
od wczoraj mroczy się
i droczy
nie wyjdę nigdzie
zimny śnieg
zawiał nam ścieżki
zagląda w oczy
Utul mnie
w samotności tej
aż żałość w sercu
cicho skona
nie chcę już więcej
wiedzieć czy
na ustach moich
śnieg
czy łzy mej kropla słona.
II wersja
Przytul mnie, proszę
śnieg za oknem
od wczoraj mroczy się
i droczy
nie idź nigdzie
zimny śnieg
zagląda nam w oczy
Bądź ze mną
ten sam
aż do bólu serca
płatki śniegu
umierają w ciszy
nie chcę nic więcej.
Na ustach
śnieg
i łzy, krople soli.
Komentarze (16)
Zapaliłbym w kominku, zrobił gorące kakao, i przytulił
się do ciebie na kanapie zrobionej na dwie osoby, i,
razem byśmy czytali twoje w
iersze, a co potem..niczyja to sprawa. Całusy piękana
Coni
Rzadkością na tym portalu są dwie wersje tego samego
wiersza. Gratuluję innowacji. Obie mi się podobają,
widać, że wniosłaś w nie sporo pracy. Pozdrawiam
serdecznie.
śnieg zawsze niesienie z sobą (myśli o pragnieniach)
Wolę drugą wersję. W ostatnim wersie zostawiłabym
tylko" i sól", a zamiast "płatków śniegu" - śnieżynki.
Pozdrawiam :))
W taka pogodę przytulić musi jeśli go tylko
całusek skusi-pozdrawiam!
Ładnie o tęsnocie za ciepłem -prosisz.
Zyczę ci tego ciepła jak najwiecej :)
urokliwie piszesz o śniegu, o łzach...o tęsknocie,
myślę, że to tylko chwilowe:)))
Pada nie od wczoraj :)..Z ostatniej usuń "mej"..nic
nie straci.. M.
nieutulenie, to taki smutny stan
Pięknie, choć powiało melancholią, wiersz taki w sam
raz na zimowe wieczory... podoba mi się...
"Przytul mnie proszę od wczoraj mroczy się
i droczy..." Ladny wiersz...
W ciekawy sposób wyraziłaś pragnienie miłości. Mam
nadzieję, że rozpali ona utęsknione serce i roztopi
śniegi wprowadzając w wieczne i słoneczne lato.
Pozdrawiam:)
Ładnie. Mnie się podoba. ;) Zostawiam głosik i
zapraszam do mnie ;)
Śnieg za oknem pada i rozmarza :)
lepszy byłby na ustach śnieg niż ta kropla, ale skoro
się zastanawiasz ...........
ja przeczytałam sobie- nie chcę już więcej myśleć czy
na moich ustach śnieg czy łzy mej kropla słona :),