I śnieg..sypie
...
..I znów...śnieg sypie...
..jakby...było go mało...
..świat wokół...
..wpuchowej kołderce...
..zamilkł...
..przysypia w cieple ...
..kryjąc....pragnienia
...
autor
agnieszka66
Dodano: 2006-03-09 22:53:44
Ten wiersz przeczytano 666 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.