śnieżnie
dla M.Z
zastygłe płatki śniegu
znów pokolorowały
okna w moim pokoju
koronkowe firanki
myśli topię oddechem
nosa przy szybie
powietrze wiruje
białymi gwiazdami
latarni przy drodze
ile jeszcze czasu
by zrozumieć, że
ciebie na niej nie ma
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.