sny
tutaj
mój świat
ustami
w kolorze ćmy
rozciągniety
w smugach dymu
niewidząco
naderwany
kolorem łąki
niech śpi
gwiazdy szczerookie
niebieskie
niech cierpi
w trawach pachnących
w rękach paproci
i kwiatach
niech czeka
czas ukryty
za wygiętym drzewem
niecierpliwy przemijania
z ciszy
owdowiały
niech jest
zielony liść
i czarna tablica
nad twoją głową
drżą moje ręce
księżyc
ja
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.