Sny
W moich snach uciekam wciaz
przed nieznajomym wrogiem
Bojac sie sam nie wiem czemu?
Potykajac sie wciaz o kamienie zycia
Kiedy nadejdzie dzien w ktorym
nie bedzie uciekania juz?
Czy bede kiedykolwiek biegl przez zycie nie
przestraszony?
Nie wiem...
autor
batiq
Dodano: 2006-11-15 03:09:03
Ten wiersz przeczytano 683 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.