Sny nierealne
Nasączone przekleństwem,
stukają o bruk.
Z obrazów i marzeń.
Z pożądań i gry.
Zachłanne obcasy.
Dokąd płyną...
Dla których wrota oczu zamknięte.
Dokąd płyną łzy?
W przestrzeni potencjał.
On i ona.
Ja i ty.
Na tafli luster niestworzonych myśli.
W snach nierealnych.
Tam pocałunek.
Jak oddech bliski.
Jak wieczność odległy.
Z głodu umieram, z nienasycenia.
Wiosną jest śmierć.
Na jej wspomnienie,
głazy spadają z serc.
autor
PanSen
Dodano: 2019-04-07 21:46:16
Ten wiersz przeczytano 646 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Ból i łzy pozostają po stracie bliskiej osoby, tylko
wspomnienia pomagają na chwilę pocieszyć.
W życiu tak to bywa i takie właśnie sny pojawiają się.
Rozpacz po stracie owocuje też i niespokojnymi snami,
ciężkimi i ostrymi słowami.
Pozdrawiam :)