Sobą być
Oczekuję na ten dzień,
Kiedy odważę się kochać
Kiedy znajdę tę drogę,
W której odnajdę siebie.
Zrzucając balast cudzych doświadczeń,
Zdejmując bezimienna maskę
Będę sobą.
Szalonym, nierozgarniętym
Prawdziwym indywidualistą.
Bez strachu w oczach,
Z garścią wyrwanego życia,
które należy do mnie.
Bez ofiar, bez płaczu
prawdziwym sobą
Twardo stojącym na nogach.
Komentarze (3)
Tak trzymać bo własna twarz to oddech a prawda z
krzywdą nie chodzi Pięknie w wierszu Duży plus
Piękny jak manifest i to do siebie.
Dobry wiersz. To apel o wyzwolenie własnej osobowości,
własnego "ja". Podoba mi się