O sobie samej
Jestem
cieniem uśmiechu
skrytym przed słońcem
głęboko
w Twej duszy
Podkoloryzowanym wspomnieniem
przeszłości
splątanym z przemijającą
chwilą obecną
Twego umysłu
Marzeniem niewypowiedzianym
na dnie serca
pomieszkującym
Bezgłośnie
płaczę
suchymi łzami
w centrum miasta
Czemu tego nie widzisz, ślepcze ?!
Dobij mnie
może wtedy
w końcu
spełnię się
Komentarze (1)
świetnie piszesz, jestem pod wrażeniem, bardzo
wymownie i te "suche łzy" cudowna metafora, pozdrawiam
:)