"Sobie śpiewam a muzom"
"Sobie śpiewam a muzom, bo kto jest na
ziemi
Co by serce ucieszyć chciał pieśniami
memi?"
Sobie piszę te słowa. Choć rozmową nie
są,
ale w wielkim milczeniu serce trochę
cieszą.
Sobie piszę i myślę, żem durna kobita,
bo ten, komu pisane, dawno ich nie
czyta.
Po cóż słowo posyłać, co z serca wydarte,
skoro wraca z powrotem nawet nie
otwarte?
Więc ogłaszam niniejszym: nie będzie
wierszyków.
W kulinaria zamienię mą chęć do
żarcików.
Może książkę kucharską nawet wydam w
pędzie!
W której z każdym przepisem
coraz mniej mnie będzie.
autor
Ewa Marszałek
Dodano: 2016-01-17 12:13:37
Ten wiersz przeczytano 1509 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Pozwól Ewuniu, że i ja z Tobą pośpiewam, co prawda
słoń mi na ucho nadepnął, ale takie cichuteńkie
murmurando. Co Ty na to?
Świetny wiersz☺
Ewo, przecież tu wszyscy śpiewamy sobie a muzom:)))
wena48, nie mogę zmienić kolejności słów w cytacie
Jana Kochanowskiego.
'Śpiewam sobie a muzom' :) pozdrawiam
O tych rozterkach chwil e temu pisałaś ale prozą.
Rozterki są i trzeba coś z nimi zrobić. Ale diagnoza z
wiersza wynikająca jest błędna. Tyle rzeczy które Cię
frapują robisz jednocześnie, że z pewnością dasz radę
z niczego nie rezygnując. Wszystko jest potrzebne, nie
tylko dla Ciebie.
rytmicznie zabawnie i ciepło :) pozdrawiam serdecznie
Ewo
będzie jak z ziemniaków zrobić schabowego...
jeśli nie potrafisz, przyznaj się do tego.
Ja podpowiem jeszcze, lubię podpowiadać - wystarczy
kupić mięso i nie ma co gadać.
Pozdrawiam serdecznie
pisać czy nie pisać ? dylemat dla poety
czy lepiej może przepisy kulinarne
ważne , by dobre były a nie marne
wciąż odgrzewane mielone kotlety
re Vick Thor; Aptior est dulci mensa merumque
ioco :-)))
Stół i wino sprzyjają przyjemnemu spędzaniu czasu.
Translator przetłumaczył tę sentencję tak: Znacznie
lepiej jest słodkie wino deserowe żart. Poważnie :-)))
Fajnie śpiewająca książka kucharska, hm a dodać
jeszcze zapach, to będzie HIT.:))))
https://www.youtube.com/watch?v=jbe5UY-ovxU
i tu jest jakiś pomysł, a może w myśl starej zasady
"przez żołądek do serca" ;-)
Powinno być "a książki kucharskie":)
Mam nadzieję, że to ogłoszenie to żart, bo lubię
czytać wiersze, a książek kucharskich raczej nie :)
Miłego wieczoru.
...a tak poszukiwana recepta na dobre życie...jak
wydasz....melduj...spróbujemy....pozdrawiam serdecznie
Czasem jeden /przepis/ smakuje przez całe życie:)
Rytmicznie /sobie śpiewasz, a muzom/ zaraz cieplej:)))