SODOMIASTY CIECHOCINEK
To słyszałem - zapisałem
W Ciechocinku na deptaku, ćpają, chodzą po
pijaku .
To Sodoma, przekaz słuszny, miasto grzechu
i rozpusty.
Na spacerek wyszła "Dama" w zwiewną suknię
dziś ubrana.
To się działo wcześnie z rana, napotkała w
drodze drania.
Ulec długo mu nie chciała, bestia godność
jej zabrała.
Drab, od uczty swej odchodzi, zaraz
strasznym głosem grozi.
"Gdy w miasteczku ktoś się dowie, to
ponownie ci to zrobię!
Usłyszała i zemdlała, lecz jej twarz
opromieniała.
Obok szedł pasterz miejscowy, co pomagać
jest gotowy.
Patrzy niewiasta - nieubrana! W czym ci
pomóc ma kochana?
Idź rozpowiedz zaraz w mieście.
,
,
,
,
,
,
Niech on prędko wróci jeszcze!
Nieraz z czynu nagannego, coś wykluje się
dobrego.
Grzechu za to też nie miała, nawet się nie
spowiadała.
Zenek 66 Sielski
18 07 2017
Komentarze (54)
Drab nie drab ale potrafił dobrze dogodzić niewieście!
Puenta - BINGO!
Serdeczności:-)
Podziwiam Cię Zenku za Twoje poczucie humoru...nie
było mnie,ale już jestem więc czekam na kolejne Twoje
wiersze z ...uściski :)
Jak chcesz drania- to od rana, suknię zwiewną bądź
ubrana...:)
Pozdrawiam
Panie Miś, Krzychno Pozdrawiam Serdecznie dziękuję
Nie na darmo mówią o Ciechocinku -no różne takie
właśnie:)
Pozdrawiam:)
I zrozum człeku tu kobiety. Świetny humor Zenku.
Pozdrawiam
Niby nie chciała, a potem szukała.
Dobra satyra. Pozdrawiam :)
Dorzuć coś jeszcze Zenku:-)
Pozdrawiam:-)
Tak się spodobało że było jeszcze mało. Świetna
satyra. Pozdrawiam serdecznie Zenku: )))
Waldi Pozdrawiam z podziękowaniem dziękuję
Molico dziękuję za komentarz Pozdrawiam
widać przyjacielu było jej mało ..a to jej się
podobało ..
Reklama dla Ciechocinka to to nie jest, ale i tak
niejednego i niejedną los tam przywiedzie :)
Witaj,
dziekuje za komentarz.
Miłych godzin sobotnioniedzielnych.
Serdecznie pozdrawiam.
Ewo Złocień miło mi bardzo Pozdrawiam Serdecznie