Sól
Kiedy Bogu ludzie się sprzeniewierzyli,
wówczas jego serce napełnili smutkiem,
a potop był karą oraz gniewu skutkiem,
za to, że świadomie w swoim grzechu
żyli.
Potem przez dni całe łzy się z nieba
lały,
czyniąc morskie wody już na zawsze
słone,
a skały wodami łzawymi zroszone,
z czasem warstwą soli podziemnej się
stały.
Boski zegar czasów liczy się wiekami,
datując początek Bożym Narodzeniem,
mierząc miłosierdzie ludzkimi grzechami
dopełnia czas ziemski, dany odkupieniem.
Gdy sól się na nowo stanie Boga łzami,
to trzeba się będzie rozliczyć z
sumieniem...
Komentarze (44)
i dlatego łzy bywaja słone
świetny sonet:)
miłego dnia:)
głęboka refleksja w pieknym sonecie.
Piękny sonet.
Uważam podobnie jak @Krystek - wiara wiarą ale bądźmy
po prostu dobrymi ludźmi, szanujmy innych.
Pozdrawiam serdecznie :)
Frapujący treścią i kompozycją sonet :) "mierząc
miłosierdzie ludzkimi grzechami" - świetne. Pozdrawiam
:)
was ...
nawet grzech okazał się solą ziemi ...więc się
poprawmy by życie miało słodki smak...Dziś się
pod]starałeś i sonet nam piękny napisałeś
...pozdrawiamy z Jadzią ws serdecznie...
Uważam, że czy w Pana Boga wierzymy, czy nie - to
codziennie żyjmy należycie. Szanujmy siebie, innych i
otoczenia. Udanego dnia:)
Przedtem była woda, teraz będzie ogień...Nieunikniona
jest sprawiedliwość Niebios :)
Pozdrawiam z podobaniem :)
Wiersz ładny a sonet zawsze dodaje, jednak refleksja,
że zagniewany Bóg zabił wszystkich z wyjątkiem Noego i
żony, to jednak postąpił bardzo okrutnie i
niekoniecznie sprawiedliwie.
No, nawet młodych trzeba pilnować, by nie uciekali
spod urny.
Świetna refleksja i puenta, na wielki plus, pozdrawiam
udanej niedzieli.
ej Krzychno - a gdzie Twój punkt?
Jeśli chodzi o bieg dziejów to troszkę może inaczej
zapisałabym 3 strofę, bo archeolodzy i inni oo-lodzy
mogą zarzucić nieznajomość rzeczy.
Poza tym - pod kątem wiary - wiadomo - żyj tak, by
sumienie nie czuło obciążenia.
Witaj Marianie:)
Cudownie się czyta takie wiersze.Bardzo płynnie i w
dodatku sonet:)
Pozdrawiam:)