solina
w lustrze odbity obraz twych oczu
wokół szeptają liście i trawy
obok spogląda kamień na zboczu
malując uśmiech na mojej twarzy
jedwabny zapach otulił ciało
zabiło mocno znów moje serce
spotkać się z tobą na chwilę małą
czy dane będzie żyję w rozterce
autor
blondym
Dodano: 2012-12-12 01:00:35
Ten wiersz przeczytano 633 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.