soma versus psyche
ile jeszcze kroków
- no ile
marchewka dynda
- straszy kijek
klnę
skacząc z kałuży w kałużę
a ty jęczysz - szantażujesz
zamknij się albo zmień lokum
autor
Donna
Dodano: 2018-01-22 06:15:50
Ten wiersz przeczytano 1009 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Odwieczna walka :)
Tylko zmiana tego lokum trudna do wykonania :)
Chciało, nie chciało. Opeer się dostało.
Nieciekawie się skończyło,
żadnej ze stron nie było miło...
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego wieczoru ;)))
Cudna perełka Danusiu. Pozdrawiam serdecznie :)
ciekawie refleksyjnie - nie uciekniesz od
przeznaczenia :-)
pozdrawiam
Jakbym gdzieś to słyszała:(
Pozdrowionka Donno**
dramatyczny , refleksyjny
ta marchewka , kijek i zakończenie bardzo dobre
serdeczności:)
im głębiej wnikam w ten portal, tym więcej pereł w nim
znajduje; ty jesteś jedną w nich
pozdrawiam:))
ekspresyjnie, dramatycznie, refleksyjnie...świetnie+:)
pozdrawiam Donna
Witam i bardzo dziekuje wszystkim komentujacym za
doskonale interpretacje. Moc serdecznosci:)
terror samodzielnie wybierany
Czasem mówię, że ciało nie nadąża za duszą:) I tak
właśnie odczytuję Twój wiersz.
Pozdrawiam:)
moje skojarzenie jest z goła inne istota i bóstwo,
które miota się a jego gotowych dla niej posunięciach,
jak w dybach
zaglądnij czasem, było miło czytać twoje komentarze,
Andrzej:))
Kijek i marchewka, sorry za skojarzenia, Danusiu:))
Młoda dusza w starzejącym się ciele to przecież
szczęście, nie ma co jęczeć:)
gorzej odwrotnie; lokum można zmienić, ale tylko na
trumnę:)
Metoda kija i marchewki zabawnie wykorzystana do
zobrazowania całkiem poważnego problemu, akurat na
Dzień Dziadka:))
Druga interpretacja - nieudany związek między dwojgiem
ludzi, tu zmiana lokum może wyjść na dobre, mz,
szczególnie dzieciom.
Pozdrawiam:)
Mocno refleksyjny wiersz.
Dobrego dnia Donno.
Pozdrawiam serdecznie:),
)i dziękuję za ciepły komentarz!
Ciekawy przekaz. Sytuacja odwrotna, gdy dusza chce a
ciało nie, też nie jest fajna. Miłego dnia:)