someday..
someday we gonna dance...
Siadam na łóżku, szukam zeszytu
Patrzę przez okno i kreślę słowa w
notatniku
i nucę cicho smutną piosenkę
Moje słowa milkną, zatrzymuję rękę
Chwila niepewności zamyka mi oczy
Czekam aż wrócisz i mnie zaskoczysz
i powiesz że to był tylko głupi sen
i mnie przytulisz, a ja przytulę Cię
Lecz dalej piszę i myślę nad rymami
Próbuję coś zrobić z niepotrzebnymi
słowami
I znowu gdzieś w myślach śpiewam
cichutko
palce stukają w rytm tej muzyki
"Być tam, zawsze tam gdzie Ty.."
Powoli do moich oczu wpadaja łzy
Zamykają świat,otwierają drogę do Ciebie
Zamykam oczy,opuszczam powieki
jestem przez chwile w Niebie
jestem przez chwile...a Ty na wieki..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.