Sonet od umarłych
falowały łąkami przedwczesne stokrotki
przebiśniegi zazdrosne w rymach do
spełnienia
także te kwiaty z bajki w pamięci
okrutnie
i motyle na wynos gnieżdżące się w
trzewiach
a tu zima jak w garncu panoszy się w
marcu
gdy poeta niecnota w rymie do... się
grzebie
na nagrobku spisali że umarł był w tańcu
przyjaciele tańczyli byli mu na grobie
może spójrzcie pod stopy wszak przyjdą
roztopy
wtedy to dla dziewczyny nie wspomnę z
imienia
zakwitną wersy piękne choć własnej
roboty
poeci nie nawykli zwyczajnie umierać
miodem wolą nakarmić owe pszczółki złote
w grobie się przewracają gdy poezji nie ma
Komentarze (22)
Uff, nie mogę się zdecydować, czym bardziej się
zachwyciłam.
Sonetem, czy poniższą autoreklamą... ?
To jest mega wymowny wiersz, pozdrawiam serdecznie :)
Pisz te wiosenne wersy, niech tylko przyjdzie cudowna
wiosna, dziewczyna pewnie czeka..
Pozdrawiam cieplutko..chyba już idzie..wiosna..
Twój awatar, anula-2, niepokojaco przypomina
fotografię mojego śp. ojca.
Przystojniak, co zresztą mam po nim.
Choć może i po mamie, bo była przepiękną kobietą.
Nie, nie pocę się przy pisaniu wierszy. Jakby same
płynęły mi spod palców.
Zasoneciłeś aż się spociłeś,
dam Ci plusa na zasiłek.
Pozdrawiam Beorn.
Dobry sonet, zgadzam się z puentą,
a tak poza tym ci Wielcy, nieśmiertelni Poeci zawsze
będą żywi.
Dobrego wieczoru życzę :)
Witaj, podoba się Sonet, naznaczony humorem.
Pozdrawiam.:)
Romantycznie i z humorem. Miłego wieczoru:)
Tiara, samokrytyce to się oddawali oficjele partyjni
za komuny.
Skromność jest bagażem dla poety. Co innego nadmuchane
helem ego. Unosi ponad poziomy i rozśmiesza, gdy się
odezwać. Poeta nie powinien być skromny.
Sotku, zima to tylko taka biała przykrywka na przerwę
w roku. O ile jest odpowiednio zimowa.
Wiele wspaniałych wierszy u mnie zrodziła. Teraz
akurat zatęskniłem za wiosną. Na wiosnę mam w końcu
dołączyć artefakt lewej nogi. W związku z tym
zakupiłem rower.
Zgadzam się z Tobą a sonet super:)pozdrawiam
cieplutko:)
@ beorn, dziękuję:). Mam teraz dylemat, poklepać
siebie po ramieniu, czy zmężnieć :) oczywiście to
jedynie takie kobiece myślątko :) Jeszcze raz
serdeczności :)
Masz dużo racji w owym przekazie. Zima nie sprzyja
czemukolwiek, tym bardziej temu aby szukać w niej
natchnienia do pisania wierszy.
Życiowy wiersz,
Pozdrawiam,
Marek
Samokrytyka dziś w cenie a skromność to towar
deficytowy ;-)
b:))
Wyraz "wszak" nie może być zbyt archaiczny, wszak
używam go na co dzień. Może to ja jestem archaiczny?