Sopran cuda
W wibracji brzmienia
bambusowej tuby
Czuję Twoje drgania
Twoje z podnieceniem zmagania ..
Pragnę sopranu
Twojego cuda,
Twojej dżungli rozkoszy
Poezji ciała,
Pragnę byś myślą
Zadrżała ...
Pragnienie
Płatkiem fiołka
Na ustach Twych złożę,
W ogniu
Krokiem dzikim
Wzdłuż dynamiki Twojego ciała,
Kolorem intensywnego fioletu,
Swój ciała krzyk
w nagości ułożę...
... sobą
róż istnienia
z włókien wyobrażeń spleciemy
i myślą
o ciał splatania spełnieniu
pieszczotą kosmatą
odetchniemy ...
"...rozkładam skrzydła swojego ciała... dzieki Tobie... Luizo..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.