sory
przepraszam cię Polsko
za deszcz w Senegalu
za gruszki na wierzbie
i młodzież na haju
że sąsiad na klatce
przeklina siarczyście
za troski i żale
utopione w Wiśle
za słońce co rano
przypala modrzewie
i chmury co z wiatrem
szybują po niebie
i ufo co nie ma odwagi
się przyznać
że Polska tak samo
to jego ojczyzna
przepraszam za naród
co w przypływie marzy
że lepsze co nieco
się w tym kraju zdarzy
za tych co w nieznane
po chleb wyjechali
chwaląc twe uroki
w imię obcej chwały
wybacz mi że jestem
i sam tu zostaję
ale sercem czuję
żeś ty moim krajem
Komentarze (15)
Bardzo fajny. Tylko za co tu przepraszać skoro to
wiadomo czyja to wina.
Pozdrawiam.
bardzo ciekawy :) podoba mi się, pozdrawiam
dzięki wszystkim za odwiedziny i dobre słowo tytuł
,,sory,, ma być forma żartu do osób które już nie
czują się Polakami a jeszcze nie są Anglikami,Niemcami
itd...
Dobrze się czyta.
W tytule chyba... sorry
:)
potrzeba nam takich patriotycznych, lekką ręką
napisanych wierszy...:)
Dobry tekst, rytmiczny.
Pozdrawiam:)
Ładnie to ująłeś:) Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Dobry,rytmiczny tekst,życiem pisany,cóż dobrze by było
by nikt kraju za chlebem nie opuszczał,ale czasem nie
ma innej alternatywy,gdy np są do spłacenia
kredyty,czy inne historie ku tej emigracji zmuszają...
Pozdrawiam serdecznie:)
za troski i żale
utopione w Wiśle - ciekawy wiersz i jestem na tak.
Tak płynnie go napisałeś, że chyba jest płynniejszy
niż nasza Wisła :))))
Plynny wiersz ..nie dzwigaj tylko wszystkich grzechow,
bo nie podolasz ..pozdrawiam
Fajny i taki prawdziwy.:)Troszkę tytuł mi nie pasuje
,ale to moje spostrzeżenie . Pozdrawiam
Bardzo fajny wiersz. Sama prawda. pozdrawiam
serdecznie.
I teraz już wiadomo czyja to wszystko wina. Sporo
narozrabiałeś ;o)
dzięki już poprawiłem pozdrawiam
Dobrze się czyta. Czy w przedostatniej strofie nie
miało być "w imię"?
Miłego wieczoru.