Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spacer

Idę sobie na spacerek
Dać wytchnienie duszy. Zły.
Zwykle robię tak w niedzielę...
Nagle... Pędzą do mnie psy...

Otoczyły swoją zdobycz,
Duma w oczach bydląt lśni.
Nie ucieknę. Wszystko na nic.
Nie pomogą żadne łzy.

Atakować mnie próbują,
W niby uśmiech szczerzą kły,
A ja biedny już żałuję,
Że zachciało mi się wyjść.

Czekam, który pierwszy zacznie.
Serce wali. Ciało- pień.
Większy już wyciąga łapę...
Niech się skończy koszmar ten...

Ten spokojny, tamten krnąbrny,
Warczy, szczeka- jak to pies,
Jeden zły, a drugi dobry,
Nie słyszałem tego gdzieś?

Budzę się. To już niedziela.
Wstaję. Idę kawę pić.
W głowie myśl konkretna jedna:
Nie wychodzę nigdzie dziś...

autor

swicha

Dodano: 2012-02-24 18:57:22
Ten wiersz przeczytano 557 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Zosiak Zosiak

:)) Fajny wiersz.

plina plina

Haha, wiersz świetny! Ale pamiętajmy, że psy nie tak
straszne jak je opisują :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »