Spacer
A gdyby tak odejść wraz z latem,
zabrać ze sobą dobre wspomnienia,
zapach wakacji, polne kwiaty,
twój uśmiech szczery bez smutku cienia.
Promyk słońca otulający
jesienne zmierzchy, zimne poranki
i zebrane, pachnące siano,
niezapomniane z niejednej randki.
Tę morską bryzę, z plaży piasek,
szczebiot kojący leśnych ptaków
z bursztynami spakować wszystko
i tak na zawsze w pamięci zakuć.
Zatrzasnąć drzwi dnia dzisiejszego,
odejść odważnie z gorącym latem.
Zimą, wiosną oraz jesienią
się nie kłopotać, pójść z nim na spacer.
autor
małgośka38
Dodano: 2017-09-04 08:45:18
Ten wiersz przeczytano 991 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Podoba mi się pomysł, żeby odejść z latem na długi
spacer, przeczekać zimę i wrócić na zielone łono
natury :)
'kojący szczebiot leśnych ptaków' płynniej się czyta
Serdecznie pozdrawiam :)
Piekny klimatyczny wiersz leeki jak piórko
Pozdrawiam serdecznie Małgosiu :)
taki spacer to sama przyjemność moc serdeczności
spacer jak najbardziej pożądany a takiej atmosferze
przyjemność:)
Pozdrawiam Małgosiu:)
Pięknie opisujesz... miło się czyta Pozdrawiam
pięknie leciutko ...przechowaj to letnie piękno na
długie jesienne chłodne dni - przyda się:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
na taki spacer warto pójść z ukochaną ...
Tańcząca z wiatrem, Leon.nela dziękuję za wizytę,
życzę miłego wieczoru.
a gdyby tak najmilszy wpaść na chwilę do Bejowa
tam przecież mój najmilszy za czarowne
płyną słowa
słowa co ranią,i co głaszczą, metafor całe wory
każdy tu wiesza swe wierszyki jak utwory
każdy tam pragnie pochwał życzliwości
choć nie każdemu się należą
więc gdyby tak najmilszy wpaść na chwilę do Bejowa
tam przecież mój najmilszy za czarowne płyną słowa
Spacer zawsze jest dobry
niezależnie od aury,
a lato można przywołać wspomnieniami, czasem mogą być
zatrzymane w kadrze aparatu.
Ładny wiersz Małgosiu, miłego wieczoru życzę:)
PromieńSłońca, Dziadek Norbert, *Piwonia*, Oksani
dziękuję Wam za miłe odwiedziny. Słonecznej reszty
dnia:)
Mam pomysł, zeby zapach wraz z letnim słonecznym
promyczkiem zamknąć do butelki i jak znalazł na
jesienne szarugi:-))
Serdeczności z płaczącego Białegostoku przesyła
Celina/Oksani:-)))
wszystkie pory roku mają w sobie jakiś urok nawet
deszcz w jesieni
pozdrawiam:)
Bardzo śliczny wiersz. Urzeka swoim ciepłem, radością
życia a jednocześnie melancholijnym podejściem do
tematu...Pozdrawiam.
Podoba sie wiersz, ach gdyby tak mozna bylo napatrzec
sie na zapas.
Pozdrawiam serdecznie.:)