Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spacer




I znów napęczniało słońce, z dumy
że u góry, i w jesiennej mrzonce,
jak dojrzały owoc prysło w oczy,
tej i temu rzuca światła porcję.

I niejeden jak dwunożny kocur,
grzałby naprężony grzbiet w południe,
choć przedwczoraj futro z zimna gotów
wkładać był, dziś… pachnie wiosną złudnie.

Mrużę oczy, a w kim tkwi tożsamość
kocia – mógłby mruczeć na sam widok
cieni w tańcu, co jak mysz za myszą
przemykają po chodnikach obok.

Jeszcze liściom dane jest poszaleć
w rozognieniu, w morzu dojrzałości,
zanim zaczną w eter słoną skargę
słać, szeleszcząc sucho o miłości…



autor

marcepani

Dodano: 2019-10-15 15:38:14
Ten wiersz przeczytano 960 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

wandaw wandaw

Piękny :)
Pozdrawiam Marcepanko :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »