Spacer
Nie zapomnę spaceru
W świetle księżyca zapamiętanego w
sercu.
Wtedy wiał wiatr,
A ja we włosach miałam bujny kwiat.
Wierzba płakała,
A ja głupia szalałam.
Moje serce miłością pałało,
A jego złamane płakało...
Nie zapomnę spaceru
W świetle księżyca zapamiętanego w
sercu.
Wtedy wiał wiatr,
A ja we włosach miałam bujny kwiat.
Wierzba płakała,
A ja głupia szalałam.
Moje serce miłością pałało,
A jego złamane płakało...
Komentarze (1)
Ciekawy wiersz, ładnie napisany, delikatny.