SPACER DLA CIEBIE
Dla Ciebie
Tęsknota to piękna skrzypiec melodia.
Zaciąga rzewnie,wibruje,jak kos w
uszach.
Zarasta sitowiem sny i marzenia.
Gardło ściska,opowiada skurczem serca.
Dzisiaj przyjdę do Ciebie..
śpiewa,czekaj.
Kot mruczy, bo o tym wie.
Pamiętasz..było już to w naszym śnie.
Jest ciepło, babie lato, wrzesień,
wypatruje naszych upragnionych objęć.
Snuje się, potem za nami,jak różowa
smuga,
bo lubi wędrować, przytulone,tak jak My.
Pójdziemy na przełaj,przez las i łąkę.
Weźmiemy psa, niech sobie poszczeka.
Spojrzysz mi w oczy i roześmiejesz się
w końcu,
bo smak moich ust czujesz
a ja Twoich.
Motyl w oczach rozpostrze skrzydła.
Czar roztoczy,
migotliwym morzem przeznaczenia.
Dusze zatańczą rytm.
czy kocham..czy..kochasz.
Spacer,jak balsam działa kojąco,
bo jesteśmy, jak dzieci szczęśliwi.
Słońce zarumieni się i schowa,
bo i bez niego zrobi się,bardzo gorąco.
Łódź,20.09.2007r. ula2ula
Komentarze (15)
Tęsknota gardło ściska...to prawda... pięknie opisałaś
jesienny spacer w marzeniach...aż serce mi ścisnęło
Po cóż Wam słonce jak macie siebie.Nawet sny macie
wspólne :)
Milosnie mimo tesknoty u Ciebie dzis w wierszu.
Milosnie i wrecz coraz gorecej... Mimo braku slonka.
Wiersz znów mnie pochlonal!
Przepiękny spacer pomiędzy słowami uchwyciłaś... Jest
jak zdjęcie Szczęśliwej Miłości, która zamyka się w
ramionach wyrazu MY. Dobry wiersz i dobre
zakończenie... Po kropce jest już bardzo gorąco. Ale o
tym sza ;-)
Spacer w różańcem w ręku wśród lasu i gór nad
strumieniem msza odprawiona
fajnie by było.
Spacer....
dziś tęsknota gra an skrzypkach pośród zarośniętych
marzeń chaszczami....
zatrzymujesz sie w pamięci aby wspomnieć tamten
czas...
idziesz dalej....wiatr zatańczył na twoich policzkach
a na ustach poczułaś ciepło....
nad głowa motyl ukazał piękno swoich skrzydeł lśniąc w
promieniach słońca...
trzymaj mnie mocniej za rękę...
nostalgia piękno i głębia ...
bardzo dobry i osobisty twój wiersz...
"Tęsknota to skrzypiec melodia." Tak wiele poezji i
ciepła jest w Twoim wierszu. O uczuciu piszesz z
sercem, metaforycznie i lirycznie. Jestem zachwycony i
rozmarzony...
Oj, tak, jestem za...na spacer idziemy, oczywiście -
to balsam dla ciała...Ładnie napisane
Tęsknota czasem bardzo słodka, łasi po sercu ciepła
kotka, lecz czasem kąsa tak boleśnie, i nie chce
odejść nawet we śnie...
Spacer....przepiękna wizja. Twój wiersz jest jak
balsam, od razu zapragnęłam właśnie spaceru jesienną
alejką....
Tyle milosci, tyle oddania , tyle w tym
wierszu zakochania.Budzi zachwyt i skla-
nia do refleksji.
Wiersz zagadka. Czy spacer jest w rzeczywistości?Czy
tez może jest marzeniem wysnutym z trwania tęsknoty?A
może jednak pięknym snem powracającym co parę dni? W
"Spacerze" jest zarówno nutka erotyzmu jak i powiew
miłości. A zaprawą cementująca wszystko pozostaje
taniec...rozgrzewając serca ponad słońce.Ważny jest
dialog dusz, ust, uśmiechu i oczu stanowiący o niemej
pełnej zrozumienia rozmowie dwóch ciał. "Skrzypiec
melodia" i "babie lato" pozwalają poczuć naturę,
wczuć się w emocje i nastrój wiersza końca lata.A ta
tęsknota co śpiewa że przyjdzie do
Ciebie!Fantastycznie buduje nastrój romantyzmu.
Jesienny spacer z kochaną osobą ma swój urok wspólnego
podziwiania przyrody kładącej się powoli do zimowego
snu. Tęsknotę do tych chwil tak ciepło odmalowałaś aż
chce się wyjść…
W miłości nie potrzebne lato
bo ona zimą nawet największe lody roztopi... dobrze
ujęte
oby te największe lody przetrwała, szczerze życzę
Marzenia..marzenia...Spacer po obłokach...piękny
wiersz.